Przejdź do głównej zawartości

Najsłodsza inwestycja w Niemczech

Kim BergKim Berg, 19.11.2024
Schnitzel & Smalltalk

Rozpoczął się okres przedświąteczny, a wraz z nim pojawia się ochota na wszelkiego rodzaju słodkości. Jednak ten, kto ma na myśli pierniki, Stollen czy ciasteczka Spekulatius, raczej nie jest na bieżąco z trendami. W tym roku istnieje tylko jeden słodki obiekt pożądania: dubajska czekolada! Na TikToku od tygodni niemal nie mówi się o niczym innym – pod względem popularności pobiła nawet rozpad niemieckiego rządu. 

Smaczną czekoladę z kremem pistacjowym i złotymi „anielskimi włosami” można przygotować w domu samodzielnie, z zaledwie kilku składników. Jednak dla kawałka jej przemysłowej wersji, zwykle dość oszczędni Niemcy nie wahają się sięgnąć głębiej do kieszeni. W sklepie tabliczka takiej dubajskiej czekolady kosztuje między 15 i 20 euro.

Próbowałeś już czekolady z Dubaju?
Nie Raczej nie Nie wiem Raczej tak Tak
Nie Tak

An error has occurred. Please try again later.

Moda na nią osiągnęła astronomiczne rozmiary, gdy jeden z producentów wypuścił na rynek limitowaną edycję – z certyfikatem autentyczności i numerowanymi tabliczkami. Producent sprzedał w Niemczech łącznie 1000 tabliczek. Konieczność wielogodzinnego stania w kolejce w przedświątecznej mżawce nie ostudziła zapału tłumów. Kolejki chętnych często ustawiały się przed sklepami już w środku nocy. Kto jednak myśli, że szczęśliwcy, którym udało się zakupić czekoladę, zamierzają ją zjeść, jest w błędzie. Tabliczki są prawdziwą żyłą złota, a handel nimi osiąga zaskakujące rozmiary. Niektórzy posiadacze tych luksusowych słodyczy liczą nawet na to, że z czasem ich wartość wzrośnie, tak jak w przypadku dobrej whisky. 

Jednak szczęśliwiec, któremu udało się zdobyć tabliczkę, nie może stracić czujności, ponieważ dubajskiej czekolady trzeba pilnować. W Duisburgu nieznani sprawcy ukradli ją – a dokładniej tabliczkę numer 50! – wprost z zaparkowanego samochodu. Skutkiem występku była wybita szyba i utrata cennej własności. Zrozpaczony właściciel poszukuje teraz swojej tabliczki – oczywiście za pośrednictwem TikToka.