Założenie własnego startupu
Założenie startupu nie zawsze jest proste. Trzy osoby, które założyły działalność gospodarczą, radzą, na co należy zwrócić uwagę, aby odnieść sukces już na początku.
Sophie Chung, założycielka i CEO firmy Qunomedical
„Osoby zakładające działalność gospodarczą powinny iść na całość. I mieć świadomość ciężkiej drogi, która je czeka, z wieloma wzlotami i upadkami. I co jest jeszcze ważniejsze: znaleźć coś, co nas naprawdę zafascynuje i co uwielbiamy. Brzmi to jak przepaść, ale wówczas założenie działalności gospodarczej jest mniej obciążające. Gdy zakładałam Qunomedical, robiłam coś z potrzeby bardziej ludzkiego traktowania pacjentów w służbie zdrowia – ponieważ jako lekarka widziałam, że brakuje człowieczeństwa. Ponadto własna sieć jest prawdopodobnie jednym z najważniejszych czynników. W Berlinie trafiłam na niesamowicie otwartą społeczność osób, które założyły działalność gospodarczą i zawsze służyły mi radą – zarówno w kwestiach biurokratycznych, jak i wyzwaniach przedsiębiorcy”.
Robert Tomoski, założyciel firmy Impulse AI
„Założenie firmy Impulse AI, mojego startupu AI do inteligentnych ankiet pracowniczych, było związane z wzlotami i upadkami. Jednak szybko dostrzegłem zaletę dorastania w wielokulturowym otoczeniu. W naszym świecie pracy 4.0 coraz ważniejsza jest indywidualizacja i internacjonalizacja. Coś co wcześniej było uznawane za wadę, dziś jest zaletą. Często mówi się, że zakładanie działalności gospodarczej to maraton, a nie sprint. Jednak moim zdaniem zakładanie działalności gospodarczej przypomina raczej długą wędrówkę. Każda podróż, którą odbywamy, każda kultura i perspektywa, którą poznajemy, napełnia nasz plecak i staje się ważnym narzędziem w trakcie naszej podróży. Dlatego zróżnicowane podejście było decydującym czynnikiem sukcesu w Impulse AI. Stwierdziliśmy, że zróżnicowany zespół ludzi z różnym pochodzeniem, wiedzą i perspektywą będzie źródłem kreatywnych pomysłów i innowacyjnych rozwiązań”.
Anna Yona, współzałożycielka firmy Wildling Shoes
„Podczas zakładania Wildling Shoes postawiliśmy na międzynarodową markę. Wildling Shoes to buty z anatomicznym dopasowaniem i bardzo cienką podeszwą, dzięki czemu można w nich chodzić tak jak boso. Wiedzieliśmy, że taki produkt może wytworzyć także popyt na rynkach międzynarodowych i dlatego od początku postawiliśmy na finansowanie społecznościowe poprzez międzynarodową platformę Kickstarter i wielojęzyczny sklep internetowy. W ten sposób mogliśmy także od początku wykorzystać nasze kontakty poza Niemcami. Konkretne wsparcie przy zakładaniu działalności gospodarczej otrzymaliśmy dzięki ofertom konsultingowym, takim jak konkurs na biznesplan i trening dla osób zakładających działalność gospodarczą. Biznesplan pomógł nam w efekcie końcowym uzyskać z powodzeniem finansowanie działalności.
Chcesz regularnie otrzymywać informacje o Niemczech? Zarejestruj się tutaj: