Przejdź do głównej zawartości

To takie produkcje są przyszłością filmu

Inicjatywa „Berlinale Talents” wspiera młodych filmowców z całego świata. Spotkaliśmy się z czterema z nich.  

Jessica KraußJessica Krauß , 07.02.2025
Ifeyinwa "Ify" Arinze pragnie ożywiać historie.
Ifeyinwa "Ify" Arinze pragnie ożywiać historie. © Chheangkea

Młode talenty, wielkie marzenia – już od 2003 r. program Berlinale Talents wspiera kreatywnych ludzi z branży filmowej. W tym roku w programie wsparcia Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Berlinie (Berlinale) uczestniczą utalentowani ludzie z 62 krajów. Na uczestników czeka sześć dni wykładów, warsztatów, spotkań networkingowych i paneli dyskusyjnych. Celem jest promowanie dialogu między młodymi twórcami filmowymi oraz zapewnienie im dostępu do wiedzy ekspertów i do kontaktów z branży. Obecnie program zrzesza ponad 10 000 absolwentów na całym świecie.  

Spotkaliśmy się z czwórką talentów 2025: 

Ifeyinwa „Ify” Arinze jest filmowcem z Lagos w Nigerii, którego pasją jest historia i obrazy. „Zawsze lubiłam czytać i robić zdjęcia, a tworzenie filmów pozwala mi połączyć te dwa zainteresowania i ożywiać historie” – mówi. Obecnie pracuje nad filmem fabularnym, którego akcja rozgrywa się w nigeryjskiej szkole z internatem dla dziewcząt i dotyczy dynamicznych zmian na szczeblach władzy. W „Berlinale Talents” szczególnie ceni sobie wymianę z innymi filmowcami z całego świata: „Tworzenie filmów to praca oparta na współpracy. Możliwość nawiązywania kontaktów z talentami z całego świata jest niezwykle cenna”. Swoją pracą Arinze angażuje się na rzecz bardziej zróżnicowanego i dostępnego świata filmu – takiego, który nieustannie będzie zaskakiwał i inspirował. 

Udit Duseja jest projektantem dźwięku z Londynu.
Udit Duseja jest projektantem dźwięku z Londynu. © Maitreya Shah

Dźwiękowiec z Londynu,Udit Duseja, od ponad dziesięciu lat działa w świecie filmu i sztuki. Dorastał w Indiach, gdzie inspirowała go klasyczna muzyka w języku hindustani i scena filmowa Bombaju. Po studiach projektowania dźwięku w Edynburgu pracował przy międzynarodowych filmach niezależnych i dokumentalnych oraz instalacjach multimedialnych. „Dźwięk to coś więcej niż tylko akompaniament do obrazu – dźwięk może całkowicie zmienić czyjąś percepcję i znaczenie przekazu” – mówi Duseja o swojej pasji. Udział w Berlinale Talents 2025 jest dla niego szczególnym doświadczeniem: „Berlin zawsze był ważnym miejscem, w którym powstawały nowe dźwięki – od elektronicznej sceny undergroundowej po awangardowe kompozycje. Ta eksperymentalna energia idealnie uzupełnia moje podejście polegające na kwestionowaniu konwencji i wytyczaniu nowych ścieżek w projektowaniu dźwięków”. 

Ukrainka Alisa Kalyuzhna jest producentką z Kijowa.
Ukrainka Alisa Kalyuzhna jest producentką z Kijowa. © Vika Kuznetsova

Alisa Kalyuzhna to producentka z Kijowa, która działa na styku filmu i marketingu. Pracowała przy wielu ukraińskich i międzynarodowych produkcjach. Do filmu trafiła przez przypadek, a została z pasji: „Kocham ludzi i ich historie i jestem szczęśliwa, gdy mogę pomóc im podzielić się nimi z publicznością”. Udział w Berlinale Talents to dla niej okazja do wymiany pomysłów z innymi twórcami i motywujące uznanie dla jej pracy. A jaką ma radę dla młodych filmowców? Nie poddawać się i wytrwać! „Kropla drąży skałę nie dzięki swojej sile, ale dzięki wytrwałości.” 

Dla montażysty Juliana Castro filmy to coś więcej niż tylko rozrywka.
Dla montażysty Juliana Castro filmy to coś więcej niż tylko rozrywka. © Viniccius Boaventura

Juliano Castro jest montażystą z Brazylii, który zmontował już ponad 30 filmów krótko- i pełnometrażowych. Już jako nastolatek marzył o robieniu filmów – nie tylko takich, które zapewniają rozrywkę, lecz także takich, które skłaniają ludzi do myślenia. „Dzięki filmom, ich bohaterom i historiom czułem się mniej samotnym w młodości” – mówi. Obecnie pracuje nad filmem dokumentalnym o brazylijskiej aktorce Verze Valdez, a równolegle przygotowuje się do swojego reżyserskiego debiutu: krótkometrażowego dokumentu „Moji” opowiadającego o kolonialnej przeszłości jego rodzinnego miasta Mogi Mirim w stanie São Paulo. Chciałby, aby w przyszłości twórcy stawiali na większą różnorodność przed i za kamerą oraz aby powstawało więcej filmów, które krytycznie postrzegają nasze życie i działania.