Przejdź do głównej zawartości

„Wyznawanie wspólnego systemu wartości“

Uproszczenie naturalizacji leży w najgłębszym interesie Niemiec, twierdzi Reem Alabali-Radovan, minister ds. migracji, uchodźców i integracji.

Rozmawiała: Helen Sibum, 27.08.2024
Reem Alabali-Radovan
© reem-alabali-radovan.de/Selin Jasmin

Pani Minister, w czerwcu 2024 roku weszła w życie nowa Ustawa o obywatelstwie. Jak ocenia Pani te zmiany w kontekście drogi Niemiec do stania się nowoczesnym krajem imigracyjnym?

Reforma jest dużym sukcesem, wiele osób czekało na nią od lat lub nawet kilkudziesięciu lat. Wraz z wprowadzonymi zmianami dołączamy w końcu do grona nowoczesnych ustaw imigracyjnych obowiązujących w innych krajach. Ustawa jest jednym z wielu działań, jakie podjął rząd federalny, abyśmy mogli stać się nowoczesnym krajem imigracyjnym.

Istotną nowością wprowadzoną poprzez ustawę jest ogólna możliwość posiadania podwójnego obywatelstwa. Jakie zalety niesie z sobą ta zmiana?

Wiele osób w naszym kraju ma dziś więcej niż jedno obywatelstwo. Jednak do tej pory posiadanie obcego obywatelstwa nie zawsze było możliwe. Ustawa wreszcie wprowadza sprawiedliwość w tym zakresie i umożliwia wszystkim osobom zachowanie, obok niemieckiego, także swojego dotychczasowego obywatelstwa.

Nowa ustawa ma również likwidować przeszkody w procesie naturalizacji, na przykład poprzez skrócenie wymaganego minimalnego okresu pobytu. Dlaczego jest to konieczne?

W innych krajach imigracyjnych krótsze minimalne okresy pobytu już od dłuższego czasu są czymś powszechnym. Jeżeli nie dotrzymamy im kroku, w międzynarodowym porównaniu stracimy na atrakcyjności dla pracowników. Lecz oczywiście każda osoba musi spełniać także inne warunki naturalizacji, na przykład dobrze mówić po niemiecku, samodzielnie się utrzymywać i zobowiązać się do przestrzegania naszego wolnościowego, demokratycznego porządku.

Ustawa zachęca do szybszej integracji.
Reem Alabali-Radovan

Procedury naturalizacyjne mają również przebiegać szybciej i efektywniej. Jakie środki przewiduje ustawa w tym zakresie?

Większość osób ubiegających się o niemieckie obywatelsko miało już kontakt z Urzędami ds. Cudzoziemców, dostarczało rozmaite dokumenty i dowody. Mimo to, wciąż jeszcze zbyt wiele dokumentów trzeba składać podwójnie. Utrudnia to przebieg procesu dla wnioskodawców i osób przetwarzających wnioski. Nowa ustawa usprawnia teraz wymianę informacji pomiędzy instytucjami. Jednocześnie, wiele procesów poddajemy cyfryzacji, by wspierać pracowników instytucji naturalizacyjnych w ich pracy. Pozwala to na bardziej efektywne wykorzystanie posiadanych danych.

W jakim stopniu nowa ustawa przyczyni się do pozytywnych zmian gospodarczych i społecznych w Niemczech, na przykład w odniesieniu do pracowników wykwalifikowanych?

Niedobór pracowników wykwalifikowanych i ogólnie siły roboczej już teraz jest w Niemczech ogromny, zwłaszcza w branży ochrony zdrowia i opieki. To, by pracownicy przyjeżdżali do Niemiec i decydowali się tu pozostać, leży w naszym szeroko pojętym interesie. Musimy stworzyć ku temu warunki: zrobiliśmy to już pod względem prawnym, jednak konieczne są także pewne zmiany społeczne. Ponieważ pozyskanie pracowników na niemiecki rynek pracy to jedno, a sprawienie, by zechcieli oni zostać tu na stałe, to zupełnie inna kwestia. Ma to bardzo wiele wspólnego z pozytywną kulturą gościnności: potrzebna jest oferta świadczeń integracyjnych, miejsca w placówkach opieki nad dziećmi oraz uczciwe perspektywy przyszłej naturalizacji. A przy tym, istotne jest również pytanie: jaka atmosfera panuje w Niemczech? Wszystko to ma znaczenie przy podejmowaniu decyzji o zamieszkaniu w Niemczech na stałe. 

Wiele osób czekało na to od lat a nawet kilkudziesięciu lat.
Reem Alabali-Radovan

Krytycy nowej ustawy twierdzą, że zaniża ona wartość niemieckiego obywatelstwa. Jak odniosłaby się Pani do takich głosów?

Jest wręcz przeciwnie: ustawa zachęca do szybszej integracji. W ustawie zapisaliśmy również, że niemieckie obywatelstwo jest równoznaczne z wyznawaniem wspólnego systemu podstawowych wartości. Osoby ubiegające się o naturalizację muszą opowiadać się za wolnościowym, demokratycznym porządkiem, rozumieć szczególną historyczną odpowiedzialność Niemiec za okrutne rządy narodowego socjalizmu i ich konsekwencje, zwłaszcza potrzebę ochrony społeczności żydowskiej. Naturalizacja wykluczona jest w przypadku osób wykazujących zachowania antysemickie, rasistowskie lub naruszające ludzką godność w jakikolwiek inny sposób.

Nawiązując do Pani osobistych rozmów z osobami z historią imigracyjną: co oznacza dla nich aturalizacja?

Naturalizacja to dla wielu z nich życie w poczuciu bezpieczeństwa, w demokracji, w autentycznym państwie prawa. Ustawa Zasadnicza stawia na pierwszym miejscu godność człowieka i gwarantuje równe prawa dla wszystkich, niezależnie od ich pochodzenia, religii, płci i koloru skóry. A ponadto, gdy ludzie decydują się na związanie przyszłości z naszym krajem i przyjęcie niemieckiego obywatelstwa, jest to także ogromna korzyść dla nas i dowód uznania dla realiów życia w Niemczech.

Reem Alabali-Radovan,

urodzona w 1990 roku w Moskwie, jest członkinią Niemieckiego Bundestagu, a od 2021 roku pełni funkcję ministra ds. migracji, uchodźców i integracji. Od 2022 roku jest również pełnomocniczką rządu federalnego ds. walki z rasizmem.